Wstecz do pozycji
ostatniego wyboru


🔖Karol Chum: koniec świata /237/

    🖨 Drukuj stronę z tym tekstem

UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.


Karol Chum
koniec świata

Biję się z myślami, że jutro będzie koniec świata. Znów.
Ciągle mamy jakiś koniec świata. Ciągle mnie straszą.
Bóg zejdzie na Ziemię. Zrobi rozrachunek ostateczny ze mną.
ZaatakujÄ… mnie kosmici i przerobiÄ… na coÅ› tam.
KtoÅ›, coÅ› zrobi, spadnÄ… bomby, wybuchnie wulkan, ocean mnie zaleje...

Od setek lat zawsze z lekkim wyprzedzeniem każą modły wznosić,
nawracać się, oddać wszystko biednym.
A ja nie zgadzam się z końcem świata.
A ja jakoś wciąż widzę niebo, robaki,
ludzi pochylonych w codzienności zdarzeń.

Wczoraj sąsiadka zapytała mnie, czy jutro znów ją odwiedzę.
Starsza pani, której dłonie pokryły się siateczką.
Skoro chciałaby jutro, to znaczy, że ja nie wątpię w jutro.
Jutro dla mnie nie ma końca świata, lecz wspólnie wypita kawa.

Mój świat może skończyć się nagle. To prawda.
Na ruchliwej ulicy, jak mnie zamordujÄ…, kiedy skoczÄ™ z dachu...
Ja mam swój koniec świata. Prywatny. Nawet wymarzony.
Czas jest przy nim względny.

Kiedy tak pijÄ™ kawÄ™ z mojÄ… paniÄ… z parteru,
to nadal nie widzę końca świata.
W jej oczach, o dziwo, świat jakby rodził się na nowo.

Manchester, 09.09.2011

🔖Karol Chum: koniec świata /237/

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
  Tekst zamieścił: Karol Chum, dn. 11/05/19.