ostatniego wyboru
🔖Karol Chum: Płótno /493/ 📵
    🖨 Drukuj stronę z tym tekstem
UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 04/09/21.
Karol Chum
Płótno
Czasem tak myślę by nie być mi nikim,Mieć drogę za sobą, najlepiej piękną.Przyrodzie już ulec, spocząć pod drzewem.Patrzeć i patrzeć jak kości mi miękną.
Wzlecieć pod niebo, zahaczyć o gwiazdy.Przytulić do siebie promyczek słońca.Oszaleć z radości, tańczyć ze szczęścia,Że cisza to dar każdego końca.
Nie jest to prawdą, bo jestem wciąż kimś.Pewny element w tym ludzkim ulu.Składam się z czułych dotyków życia.Składam się jeszcze z istoty bólu.
I wbrew pozorom, chociaż przeminęŚciśnięty w kupce atomów bytu,Wciąż pozostanę tym kimś, albo czymśNa płótnie nieba, pośród błękitów...
Warszawa, 20.01.2021
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
  Tekst zamieścił:
Karol Chum, dn. 04/09/21.
Tekst opublikowano dnia: 04/09/21.
Karol Chum
Płótno
Czasem tak myślę by nie być mi nikim,Mieć drogę za sobą, najlepiej piękną.Przyrodzie już ulec, spocząć pod drzewem.Patrzeć i patrzeć jak kości mi miękną.
Wzlecieć pod niebo, zahaczyć o gwiazdy.Przytulić do siebie promyczek słońca.Oszaleć z radości, tańczyć ze szczęścia,Że cisza to dar każdego końca.
Nie jest to prawdą, bo jestem wciąż kimś.Pewny element w tym ludzkim ulu.Składam się z czułych dotyków życia.Składam się jeszcze z istoty bólu.
I wbrew pozorom, chociaż przeminęŚciśnięty w kupce atomów bytu,Wciąż pozostanę tym kimś, albo czymśNa płótnie nieba, pośród błękitów...
Warszawa, 20.01.2021
Płótno
Czasem tak myślę by nie być mi nikim,
Mieć drogę za sobą, najlepiej piękną.
Przyrodzie już ulec, spocząć pod drzewem.
Patrzeć i patrzeć jak kości mi miękną.
Wzlecieć pod niebo, zahaczyć o gwiazdy.
Przytulić do siebie promyczek słońca.
Oszaleć z radości, tańczyć ze szczęścia,
Że cisza to dar każdego końca.
Nie jest to prawdą, bo jestem wciąż kimś.
Pewny element w tym ludzkim ulu.
Składam się z czułych dotyków życia.
Składam się jeszcze z istoty bólu.
I wbrew pozorom, chociaż przeminę
Ściśnięty w kupce atomów bytu,
Wciąż pozostanę tym kimś, albo czymś
Na płótnie nieba, pośród błękitów...
Warszawa, 20.01.2021
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.