ostatniego wyboru
🔖Karol Chum: Zakamarki szczęścia /41/
    🖨 Drukuj stronę z tym tekstem
UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 09/27/19.
Karol ChumZakamarki szczęścia
Zakamarki szczęścia w kwiecie wiekuzmieniają się wraz z punktem widzenia...Uśmiech dziecka, kwitnące kwiaty, błękit nieba,bezpański kot wygrzewający się na słońcui życzliwe sąsiedzkie „do widzenia" -
sprawiają, że choć życie nie jest usłane różami,ba – nawet czasem jak papier toaletowy bywa -to jednak warto każdego ranka budzić się,warto chodzić na spacer trzymając się za ręce -ale z czułości, a nie tylko po to, aby się nie zagubić...
Więc nie dam się zaszufladkować w starości stereotyp -jeszcze mam do przeczytania całkiem sporo książeki wielu interesujących ludzi do poznania -oczywiście z wyjątkiem doktora Alzheimera -mam nadzieję, że przed nim jakoś uciec zdążę...
I wcale nie będę chodziła spać wcześnie...Pozostanie mi na zawsze apetyt na marzenia, miłość i czereśnie...Nie chcę być numerkiem w poczekalni u lekarza,zdziwaczałą dewotką, ani zrzędliwą „duszką" -…będę po prostu szaloną i szczęśliwą staruszką!
Warszawa, 18.02.2016
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
  Tekst zamieścił:
Karol Chum, dn. 09/27/19.
Tekst opublikowano dnia: 09/27/19.
Karol ChumZakamarki szczęścia
Zakamarki szczęścia w kwiecie wiekuzmieniają się wraz z punktem widzenia...Uśmiech dziecka, kwitnące kwiaty, błękit nieba,bezpański kot wygrzewający się na słońcui życzliwe sąsiedzkie „do widzenia" -
sprawiają, że choć życie nie jest usłane różami,ba – nawet czasem jak papier toaletowy bywa -to jednak warto każdego ranka budzić się,warto chodzić na spacer trzymając się za ręce -ale z czułości, a nie tylko po to, aby się nie zagubić...
Więc nie dam się zaszufladkować w starości stereotyp -jeszcze mam do przeczytania całkiem sporo książeki wielu interesujących ludzi do poznania -oczywiście z wyjątkiem doktora Alzheimera -mam nadzieję, że przed nim jakoś uciec zdążę...
I wcale nie będę chodziła spać wcześnie...Pozostanie mi na zawsze apetyt na marzenia, miłość i czereśnie...Nie chcę być numerkiem w poczekalni u lekarza,zdziwaczałą dewotką, ani zrzędliwą „duszką" -…będę po prostu szaloną i szczęśliwą staruszką!
Warszawa, 18.02.2016
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.