ostatniego wyboru
🔖Karol Chum: Jestem kobietą jedną z wielu /261/
    🖨 Drukuj stronę z tym tekstem
UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.
Karol Chum
Jestem kobietÄ… jednÄ… z wielu
Muszę przyznać. Jestem kobietą jedną z wielu.Wiek i wzrost średni. Nierzucająca się w oczy.Wciąż umiem czuć i kochać, chociaż dobrze to wiem,Że tą miłością już nikt się nie zauroczy.
Chociaż mam imię, bezimienna ginę w tłumie:Młodości, spraw i wszystkich zwykłych codzienności.Czasem fruwam pod niebem jak anioł skrzydlaty,Lecz częściej brak mi dawnej życiowej pewności.
Już pod poduszką chowam wiarę w lepsze jutro,Chociaż serce mam pomarszczone przemijaniem.Patrzę z nieśmiałą nadzieją na zegar swych lat.Może coś z wiosną dobrego w życiu nastanie?
Warszawa, 31.07.2016
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
  Tekst zamieścił:
Karol Chum, dn. 11/05/19.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.
Karol Chum
Jestem kobietÄ… jednÄ… z wielu
Muszę przyznać. Jestem kobietą jedną z wielu.Wiek i wzrost średni. Nierzucająca się w oczy.Wciąż umiem czuć i kochać, chociaż dobrze to wiem,Że tą miłością już nikt się nie zauroczy.
Chociaż mam imię, bezimienna ginę w tłumie:Młodości, spraw i wszystkich zwykłych codzienności.Czasem fruwam pod niebem jak anioł skrzydlaty,Lecz częściej brak mi dawnej życiowej pewności.
Już pod poduszką chowam wiarę w lepsze jutro,Chociaż serce mam pomarszczone przemijaniem.Patrzę z nieśmiałą nadzieją na zegar swych lat.Może coś z wiosną dobrego w życiu nastanie?
Warszawa, 31.07.2016
Jestem kobietÄ… jednÄ… z wielu
Muszę przyznać. Jestem kobietą jedną z wielu.
Wiek i wzrost średni. Nierzucająca się w oczy.
Wciąż umiem czuć i kochać, chociaż dobrze to wiem,
Że tą miłością już nikt się nie zauroczy.
Chociaż mam imię, bezimienna ginę w tłumie:
Młodości, spraw i wszystkich zwykłych codzienności.
Czasem fruwam pod niebem jak anioł skrzydlaty,
Lecz częściej brak mi dawnej życiowej pewności.
Już pod poduszką chowam wiarę w lepsze jutro,
Chociaż serce mam pomarszczone przemijaniem.
Patrzę z nieśmiałą nadzieją na zegar swych lat.
Może coś z wiosną dobrego w życiu nastanie?
Warszawa, 31.07.2016
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.