ostatniego wyboru
🔖Karol Chum: Złe czasy /26/
    🖨 Drukuj stronę z tym tekstem
UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 09/25/19.
Karol ChumZÅ‚e czasy
Hej, jadę do ciebie z daleka!Przez morza i góry, i lasy.Ja wiem, że nikt na mnie nie czeka.Ja wiem, że nastały złe czasy.
Na miłość, na szczęście, na bycie.Na chwilę zadumy w ogrodzie.I każdy to swoje ma życie,Co nie jest na dobrym już chodzie.
Wciąż patrzysz przez okno i myślisz:Czy tam gdzieś Bóg mieszka na górze?A wiary z patrzenia nie wyśnisz.A w głowie jedynie masz burzę.
To wszystko, co jeszcze możemy,To stanąć na dróg rozwidleniach.I marzyć, ze w końcu pomrzemyW oparach miłości od drżenia...
Wrocław, 21.01.2016
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
  Tekst zamieścił:
Karol Chum, dn. 09/25/19.
Tekst opublikowano dnia: 09/25/19.
Karol ChumZÅ‚e czasy
Hej, jadę do ciebie z daleka!Przez morza i góry, i lasy.Ja wiem, że nikt na mnie nie czeka.Ja wiem, że nastały złe czasy.
Na miłość, na szczęście, na bycie.Na chwilę zadumy w ogrodzie.I każdy to swoje ma życie,Co nie jest na dobrym już chodzie.
Wciąż patrzysz przez okno i myślisz:Czy tam gdzieś Bóg mieszka na górze?A wiary z patrzenia nie wyśnisz.A w głowie jedynie masz burzę.
To wszystko, co jeszcze możemy,To stanąć na dróg rozwidleniach.I marzyć, ze w końcu pomrzemyW oparach miłości od drżenia...
Wrocław, 21.01.2016
ZÅ‚e czasy
Hej, jadÄ™ do ciebie z daleka!
Przez morza i góry, i lasy.
Ja wiem, że nikt na mnie nie czeka.
Ja wiem, że nastały złe czasy.
Na miłość, na szczęście, na bycie.
Na chwilÄ™ zadumy w ogrodzie.
I każdy to swoje ma życie,
Co nie jest na dobrym już chodzie.
Wciąż patrzysz przez okno i myślisz:
Czy tam gdzieś Bóg mieszka na górze?
A wiary z patrzenia nie wyśnisz.
A w głowie jedynie masz burzę.
To wszystko, co jeszcze możemy,
To stanąć na dróg rozwidleniach.
I marzyć, ze w końcu pomrzemy
W oparach miłości od drżenia...
Wrocław, 21.01.2016
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.