ostatniego wyboru
🔖Karol Chum: Kobieta, która była dziewczynką /245/
    🖨 Drukuj stronę z tym tekstem
UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.
Karol Chum
Kobieta, która była dziewczynką
Obudziłam się o świcie.Jeszcze wciąż byłam dziewczynkąbiegającą boso po trawie.Jeszcze nie bolało mnie życie.Nie rodziłam. Nie prałam.Nie sprzątałam. Nie wylewałam łez.Cała tonęłam w zabawie.
Później przyszedł on.Nie mąż. Nie kochanek. Nie brat.Nawet nie ksiądz z mojej parafii.
A świt był taki ciemny.Wydawało mi się, że padał deszcz.Wiatr wiał.Szyby w oknach drżały.Cisza straszna.
Kiedyś jego ramiona kołysały mnie do snu.Znałam wszystkie bajki na pamięć.Takie były piękne.
Nigdy już nie obudzę się dziewczynką.W potarganych warkoczachzamieszkała burza jego rąk,a w ustach smak wilgoci lał się strumieniami.
Wiem.Zawsze już tak będzie,że po dniu nadejdzie noc,gdy zmuszona stanę się kobietą...
Warszawa, 29.02.2016
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
  Tekst zamieścił:
Karol Chum, dn. 11/05/19.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.
Karol Chum
Kobieta, która była dziewczynką
Obudziłam się o świcie.Jeszcze wciąż byłam dziewczynkąbiegającą boso po trawie.Jeszcze nie bolało mnie życie.Nie rodziłam. Nie prałam.Nie sprzątałam. Nie wylewałam łez.Cała tonęłam w zabawie.
Później przyszedł on.Nie mąż. Nie kochanek. Nie brat.Nawet nie ksiądz z mojej parafii.
A świt był taki ciemny.Wydawało mi się, że padał deszcz.Wiatr wiał.Szyby w oknach drżały.Cisza straszna.
Kiedyś jego ramiona kołysały mnie do snu.Znałam wszystkie bajki na pamięć.Takie były piękne.
Nigdy już nie obudzę się dziewczynką.W potarganych warkoczachzamieszkała burza jego rąk,a w ustach smak wilgoci lał się strumieniami.
Wiem.Zawsze już tak będzie,że po dniu nadejdzie noc,gdy zmuszona stanę się kobietą...
Warszawa, 29.02.2016
Kobieta, która była dziewczynką
Obudziłam się o świcie.
Jeszcze wciąż byłam dziewczynką
biegajÄ…cÄ… boso po trawie.
Jeszcze nie bolało mnie życie.
Nie rodziłam. Nie prałam.
Nie sprzątałam. Nie wylewałam łez.
Cała tonęłam w zabawie.
Później przyszedł on.
Nie mąż. Nie kochanek. Nie brat.
Nawet nie ksiÄ…dz z mojej parafii.
A świt był taki ciemny.
Wydawało mi się, że padał deszcz.
Wiatr wiał.
Szyby w oknach drżały.
Cisza straszna.
Kiedyś jego ramiona kołysały mnie do snu.
Znałam wszystkie bajki na pamięć.
Takie były piękne.
Nigdy już nie obudzę się dziewczynką.
W potarganych warkoczach
zamieszkała burza jego rąk,
a w ustach smak wilgoci lał się strumieniami.
Wiem.
Zawsze już tak będzie,
że po dniu nadejdzie noc,
gdy zmuszona stanÄ™ siÄ™ kobietÄ…...
Warszawa, 29.02.2016
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.