ostatniego wyboru
🔖Karol Chum: Kobieta, której śmierć uratowała życie /244/
    🖨 Drukuj stronę z tym tekstem
UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.
Karol Chum
Kobieta, której śmierć uratowała życie/- Iwonie Nowik za siłę w sobie, aby żyć./
Jestem Iwona...Opowiadam wam o tym, że żyję.Chociaż byłam jak Prometeuszprzykuta do skały,udało mi się rozświetlićmroki mojego zagubienia.
Wylałam morze łez.Spojrzałam śmierci w oczy.I teraz światło jest wszędzie.
Człowiek boi się,że jutro nie nadejdzie,A chciałby światu pomóc.Ogarnąć smutek ludzi.Zrozumieć sens istnieniatak małego, jak okruch chleba,który smakuje najbardziej wtedy,gdy w ustach głodnego urastaw bochen gorący.
Uśmiecham się i tańczę.
Tobie dziewczyno dziękuję, że byłaś!Twoja śmierć mnie zbawiła.
Warszawa, 28.03.2016
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
  Tekst zamieścił:
Karol Chum, dn. 11/05/19.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.
Karol Chum
Kobieta, której śmierć uratowała życie/- Iwonie Nowik za siłę w sobie, aby żyć./
Jestem Iwona...Opowiadam wam o tym, że żyję.Chociaż byłam jak Prometeuszprzykuta do skały,udało mi się rozświetlićmroki mojego zagubienia.
Wylałam morze łez.Spojrzałam śmierci w oczy.I teraz światło jest wszędzie.
Człowiek boi się,że jutro nie nadejdzie,A chciałby światu pomóc.Ogarnąć smutek ludzi.Zrozumieć sens istnieniatak małego, jak okruch chleba,który smakuje najbardziej wtedy,gdy w ustach głodnego urastaw bochen gorący.
Uśmiecham się i tańczę.
Tobie dziewczyno dziękuję, że byłaś!Twoja śmierć mnie zbawiła.
Warszawa, 28.03.2016
Kobieta, której śmierć uratowała życie
/- Iwonie Nowik za siłę w sobie, aby żyć./
Jestem Iwona...
Opowiadam wam o tym, że żyję.
Chociaż byłam jak Prometeusz
przykuta do skały,
udało mi się rozświetlić
mroki mojego zagubienia.
Wylałam morze łez.
Spojrzałam śmierci w oczy.
I teraz światło jest wszędzie.
Człowiek boi się,
że jutro nie nadejdzie,
A chciałby światu pomóc.
Ogarnąć smutek ludzi.
Zrozumieć sens istnienia
tak małego, jak okruch chleba,
który smakuje najbardziej wtedy,
gdy w ustach głodnego urasta
w bochen gorÄ…cy.
Uśmiecham się i tańczę.
Tobie dziewczyno dziękuję, że byłaś!
Twoja śmierć mnie zbawiła.
Warszawa, 28.03.2016
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.