ostatniego wyboru
🔖Karol Chum: Kobieta po mastektomii opowiada /242/
    🖨 Drukuj stronę z tym tekstem
UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.
Karol Chum
Kobieta po mastektomii opowiada
Na mojej twarzy rzeźbi się śmierć.Piersi nie mam.Boli mnie głowa.Jeszcze chemia buzuje mi w żyłach.A włosy mam jak popalone sprężynki.
Na mojej twarzy rzeźbi się nadzieja.Jutro pójdę do sklepu.Kupię butelkę mleka.Postawię na oknie.Zobaczę jak kiśnie.
Ty wiesz, że kobieta zmienną jest.Szczęśliwa płacze.Nieszczęśliwa krzyczy.Ma ramiona jak anioł.Ja aniołem jestem.Skruszonym.
Na mojej twarzy rzeźbi się wiara.Życie potrwa rok a może lat pięć.Kto wie, może nawet dziecko urodzę?Chłopca.
Na mojej twarzy rzeźbi się miłość.Ulotny ptak z kolorowymi skrzydłami.Czuję jak wpadam w sidła,Ale umiem uwalniać się i zwyciężać!
Na mojej twarzy rzeźbi się życie...
Warszawa, 28.02.2016
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
  Tekst zamieścił:
Karol Chum, dn. 11/05/19.
Tekst opublikowano dnia: 11/05/19.
Karol Chum
Kobieta po mastektomii opowiada
Na mojej twarzy rzeźbi się śmierć.Piersi nie mam.Boli mnie głowa.Jeszcze chemia buzuje mi w żyłach.A włosy mam jak popalone sprężynki.
Na mojej twarzy rzeźbi się nadzieja.Jutro pójdę do sklepu.Kupię butelkę mleka.Postawię na oknie.Zobaczę jak kiśnie.
Ty wiesz, że kobieta zmienną jest.Szczęśliwa płacze.Nieszczęśliwa krzyczy.Ma ramiona jak anioł.Ja aniołem jestem.Skruszonym.
Na mojej twarzy rzeźbi się wiara.Życie potrwa rok a może lat pięć.Kto wie, może nawet dziecko urodzę?Chłopca.
Na mojej twarzy rzeźbi się miłość.Ulotny ptak z kolorowymi skrzydłami.Czuję jak wpadam w sidła,Ale umiem uwalniać się i zwyciężać!
Na mojej twarzy rzeźbi się życie...
Warszawa, 28.02.2016
Kobieta po mastektomii opowiada
Na mojej twarzy rzeźbi się śmierć.
Piersi nie mam.
Boli mnie głowa.
Jeszcze chemia buzuje mi w żyłach.
A włosy mam jak popalone sprężynki.
Na mojej twarzy rzeźbi się nadzieja.
Jutro pójdę do sklepu.
KupiÄ™ butelkÄ™ mleka.
PostawiÄ™ na oknie.
Zobaczę jak kiśnie.
Ty wiesz, że kobieta zmienną jest.
Szczęśliwa płacze.
Nieszczęśliwa krzyczy.
Ma ramiona jak anioł.
Ja aniołem jestem.
Skruszonym.
Na mojej twarzy rzeźbi się wiara.
Życie potrwa rok a może lat pięć.
Kto wie, może nawet dziecko urodzę?
Chłopca.
Na mojej twarzy rzeźbi się miłość.
Ulotny ptak z kolorowymi skrzydłami.
Czuję jak wpadam w sidła,
Ale umiem uwalniać się i zwyciężać!
Na mojej twarzy rzeźbi się życie...
Warszawa, 28.02.2016
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.