ostatniego wyboru
🔖Karol Chum: Outsider /167/
🖨 Drukuj stronę z tym tekstem
UWAGA. Każdy tekst możesz udostępnić na portalu FACEBOOK: profilu, grupie lub stronie.
Tekst opublikowano dnia: 10/12/19.
Karol Chum
Outsider
Sam jestem sobie własnym panem.Nie będę słuchał pośrednika.Życiowe szlaki mam obrane,Chociaż mnie krzywda tam spotyka.
Sam jestem sterem i okrętem.Cel też od dawna mam obrany.Tylko, co moje jest mi święte.Nawet ten świat tak popaprany.
Sam jestem władcą oraz katem.Karę narzucam sobie szczerze.Potrafię rządzić własnym światem.Nie wiem, skąd siła mi się bierze?
Lecz kiedy słyszę obelg głosy,Kiedy ktoś chce być moim panem,To wiem, że muszę oddać ciosyI zadać nawet krwawą ranę.
Nikt mnie nie będzie bił po twarzy.Nikt mnie nie zmusi do podłości.Ja muszę wolnym być i marzyć!Ja muszę jeszcze żyć w miłości!
Warszawa, 10.03.2017
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.
Tekst zamieścił:
Karol Chum, dn. 10/12/19.
Tekst opublikowano dnia: 10/12/19.
Karol Chum
Outsider
Sam jestem sobie własnym panem.Nie będę słuchał pośrednika.Życiowe szlaki mam obrane,Chociaż mnie krzywda tam spotyka.
Sam jestem sterem i okrętem.Cel też od dawna mam obrany.Tylko, co moje jest mi święte.Nawet ten świat tak popaprany.
Sam jestem władcą oraz katem.Karę narzucam sobie szczerze.Potrafię rządzić własnym światem.Nie wiem, skąd siła mi się bierze?
Lecz kiedy słyszę obelg głosy,Kiedy ktoś chce być moim panem,To wiem, że muszę oddać ciosyI zadać nawet krwawą ranę.
Nikt mnie nie będzie bił po twarzy.Nikt mnie nie zmusi do podłości.Ja muszę wolnym być i marzyć!Ja muszę jeszcze żyć w miłości!
Warszawa, 10.03.2017
Outsider
Sam jestem sobie własnym panem.
Nie będę słuchał pośrednika.
Życiowe szlaki mam obrane,
Chociaż mnie krzywda tam spotyka.
Sam jestem sterem i okrętem.
Cel też od dawna mam obrany.
Tylko, co moje jest mi święte.
Nawet ten świat tak popaprany.
Sam jestem władcą oraz katem.
KarÄ™ narzucam sobie szczerze.
Potrafię rządzić własnym światem.
Nie wiem, skąd siła mi się bierze?
Lecz kiedy słyszę obelg głosy,
Kiedy ktoś chce być moim panem,
To wiem, że muszę oddać ciosy
I zadać nawet krwawą ranę.
Nikt mnie nie będzie bił po twarzy.
Nikt mnie nie zmusi do podłości.
Ja muszę wolnym być i marzyć!
Ja muszę jeszcze żyć w miłości!
Warszawa, 10.03.2017
Tylko teksty oznaczone symbolem ℗ stanowią teksty oficjalne,
ostateczne i jakie ukazały się drukiem tradycyjnym.
Teksty inne mogą podlegać dalszym zmianom lub korektom
przed ewentualnym ich opublikowaniem. Nie powinny być nigdzie kopiowane,
powielane i publikowane bez adnotacji "wersja nieoficjalna".
Powinny zawierać źródło pochodzenia, tj. stronę autorską www.chum.pl.